Dzisiaj, kiedy piszę te słowa, świeci piękne słońce. I aż chce się żyć!
I jednocześnie na myśl przychodzi mi rozmowa z zeszłego tygodnia z żoną mojego klienta, który zmarł dwa tygodnie temu. Prowadził w Holandii własną działalność gospodarczą, był w pełni sił, jedynym żywicielem rodziny. Żona nie udzielała się zawodowo- zajmowała się dziećmi. I nagle taki nieszczęśliwy wypadek! Kobieta nie wie, co ma robić, do kogo się udać, kogo prosić o pomoc. Mąż nie uregulował spraw spadkowych. Nie dziwię się.
Kto, będąc w pełni sił myśli o śmierci?
Ale ona- śmierć- jest. Mówi się, że podatki I śmierć to dwie pewne rzeczy w naszym życiu. A mimo to myślenie o nich odkładamy zawsze gdzieś na dalszy plan. To sprawia, że nasze odejście zostawia bliskich z problemami, których my nie uregulowaliśmy.Czy zastanawiałeś się kiedyś, co dzieje się z firmą po Twojej śmierci?
Czy firma powinna lub może kontynuować swoje działania? A jeśli tak, kto to ma się tym zająć? I czy ta osoba może ponosić zobowiązania finansowe?
Jeśli nic nie zostało ustalone, a pozostali przy życiu krewni nie chcą kontynuować działalności, należy ją przerwać. Podatki będą więc musiały zostać rozliczone (z tytułu zaprzestania działalności). Jak za to zapłacą spadkobiercy?
A co z pozostałymi sprawami spadkowymi? Co, jeżeli nie masz żony, męża, dzieci? Wszystko zależy od sytuacji, w jakiej jesteś. Jeżeli jeszcze nie uregulowałeś/-aś tych spraw zadzwoń do nas I umów się na 20 minutową bezpłatną konsultację, podczas której będziesz nam mógł/mogła przedstawić swoją sytuację.
Razem pomożemy Ci znaleźć rozwiązania, dzięki którym Ty jako przedsiębiorca nie będziesz musiał/ musiała już martwić się o te sprawy. Możesz wtedy w pełni skupić się na tym, w czym jesteś dobry, czyli na prowadzeniu swojej działalności. Będziesz mógł/mogła spać spokojnie wiedząc, że Twoi bliscy są zabezpieczeni, a nie pozostawieni samym sobie.